niedziela, 7 lipca 2019

Od Ashery CD Sangre

Ashera nie wiedziała co się dzieje. Okazało się, że nowo poznany basior chce jej coś zrobić. Myślała, że będzie jej nowym przyjacielem, tak pięknie się zapowiadali, lecz jej film nagle się urwał. Gdy się obudziła czuła się dziwnie. Czuła słabość i trud w podniesieniu się. Rozejrzała się. Leżała na podłodze w jakimś starym domku. Okna wydawały się stare, lecz szyby miały całe, drzwi podobnie. Stare deski dawały charakterystyczny zapach. Ashera czuła strach. Bała się. Nie wiedziała gdzie jest i co ma zrobić. Znów spróbowała wstać. Czuła ból w całym ciele. 
- Radzę ci się położyć kochana.- usłyszała głos. Rozpoznała go. Po chwili z ciemności wyłonił się Sangre. Wilk podszedł do niej. Ona przerażona wycofała się. Rozległ się śmiech basiora. 
- Widzę, że teraz się mnie boisz. Gdzie twój słodki uśmiech? Przyjazny wyraz pyszczka? - Ashera nie opowiedziała. Zbyt silnie się bała. Nie wiedziała dlaczego. Dlaczego on jej to robił? Zebrała w sobie resztki siły.
- D-dlaczego?- wyszeptała. Wilk podszedł do niej i wziął jej pyszczek w swoją łapę. Uniósł go tak, by patrzyła w jego wściekle czerwone oczy. 
- A dlaczego nie?- spytał. Łzy zaczęły gromadzić się w kącikach jej oczu. Zaraz po chwili spływały z nich ku ziemi, po jej policzkach. - Oh nie płacz.- powiedział. - Nie jesteś tu sama. Jestem z tobą nie cieszysz się? Teraz będę tu tylko ja i ty. Będziemy tu razem. 
- J-ja przeprasza.- odparła łkając. Sangre przekręcił głowę na bok. 
- Za co przepraszasz ?- spytał, a ona ze łzami uśmiechnęła się do niego czule. 
- Za to, że jesteś na mnie zły.- odparła. 
- Czemu tak uważasz?
- Pewnie dlatego mnie porwałeś. Chcesz zemsty, za wyrządzoną ci krzywdę. Przepraszam i jestem gotowa by ją ponieść.- wyznała Ashera z uśmiechem. 

<Sangre?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz