środa, 7 sierpnia 2019

Od Azaira Ethala - 5 trening zwinności, siły i mocy

Następnego dnia rany jeszcze nie do końca się zagoiły. Nie były jednak jakieś znowu poważne, więc Aza postawił na lekki trening zwinności.
Znalazłszy polę krzaków, postanowił zrobić sobie mały tor przeszkód ze slalomem.
Umiarkowanym, ale niezbyt szybkim biegiem omijał krzaki, starając się jak najbardziej kosić zakręty, żeby skrócić czas i drogę.
Na początku nie udawało mu się to. Co chwila wpadał też w liście, przewracając się bądź zaczepiając sierścią o gałązki.
Jednak z każdą próbą szło mu coraz lepiej. Dalej zawadzał o krzaki, ale tym razem kontrolując to podczas robienia zakrętów. Przyśpieszył nieco, uważając jednak, żeby nie otworzyć opatrzonych ran na swoim grzbiecie i boku.
Po chwili zwolnił nieco, zajmując się po prostu ostrymi przeskokami z jednej na drugą stronę, żeby poćwiczyć zwinność. Odbijał się mocno nogami od podłoża, żeby zgrabnie wylądować po prawej czy po lewej, uginając się nieco.
To ćwiczenie bardzo mu się podobało, ale jednak wrócił do slalomu, łącząc pierwsze ćwiczenie z drugim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz