piątek, 9 sierpnia 2019

Od Haruhiko - 6 trening mocy

Widocznie nie mogła uwierzyć w to, co usłyszała. Widział tę mieszaninę niedowierzania i szoku w jej szeroko rozwartych oczach. Haruhiko dostrzegł także, że przestała walczyć. Leżała jedynie, kiedy wilk krążył wokół niej. Zdawać by się mogło, że jedynie obserwował Aashę, zastanawiając się, co powinien z nią uczynić. Zamiast tego z wewnętrznym uczuciem chorej satysfakcji otwierał poszczególne czakry, czując na łapach, jak składająca się na jelenia energia opuszcza go w zatrważającym tempie. Dopiero wtedy usiadł pod drzewem, wbijając spojrzenie w słabnącą z każdą chwilą nauczycielkę. Czerwone krople nadal krążyły w niego, stopniowo przemieniając się w kryształy, jakie upadały na ściółkę, aby tam się rozbić i ponownie, w postaci drobniejszych kawałeczków, unieść się ku górze.
— Mam nadzieję, że będą o tobie pamiętać — skomentował cicho Haru, patrząc, jak blask gaśnie w oczach samicy, a jej ciało przemienia się w jasny pył. Dopiero wtedy odetchnął z ulgą. Gdzieś z tyłu głowy usłyszał przerażający śmiech.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz