Wieli jest ciekawych istoty takiej jak Sangre. Skąd się on wziął? Cóż. Pierwszą myślą jest to, że wziął się on z wadery i basiora, jak każdy. Nie zapominajmy jednak, że on nie jest zwykłym wilkiem. Jest demonem bólu i cierpienia. Żywi się tymi emocjami i czerpie z nich siłę i energię. Skąd w takim razie wziął się Sangre? By się tego doczekać, musimy cofnąć się w czasie. 8 lat? Nie to za mało. Musimy cofnąć się do całkowitego początku. Cofniemy się o 1273 lata wstecz.
W wymiarze demonów, w którym władzę sprawowały główne grzechy rozległa się nowina. Podobno Piekielny Ogień wydał na świat kolejnego demona. Niby żadna nowina, gdyż Piekielny Ogień ciągle wydaje nowego członka demonicznego wymiaru. Jednak temu towarzyszyła czerwona aura. Znak, że będzie on wyjątkowy. Główny król, Pycha, zwołał swych braci i ogłosił im nowinę. Każdy z nich chciał zobaczyć cóż to za demon. Udało się więc do Piekielnych Wrót. Zastali tam tłumy demonów.
- Oto nowy władza! - rozlegały się wiwaty. Pycha słysząc to przyspieszył kroku. Przecisnął się między demonami i ujrzał małego czarnego demona, który podobny był do wilka, miał jednak skrzydła, szpony i rogi.
- Chciwość! - zawołał Pycha. Brat po chwili zjawił się obok niego.
- Tak? - spytał.
- Słyszałeś wiwaty? Twierdzą, że to nowy król.
- Cóż za hańba. - odparł Chciwość. - Ten mały demon, królem? Ha! Bardzo śmieszne!
- A co jeśli to prawda?
- Musimy się naradzić.
- Masz rację bracie.
- A kto żądał dziecka? - spytał Chciwość.
- Tego nie wiem, ale z pewnością się tu pojawi. Wtedy się dowiemy. - odparł brat z uniesioną głową, a drogi przytaknął skinieniem głowy.
C.D.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz