środa, 15 grudnia 2021

Od Mildredfiri - trening siły 3

Więcej kamieni w innym miejscu zostało poukładanych według zmyślonych kryteriów. Coraz większe kamienie stawały się moim celem, coraz mniej miałam problemów z przepychaniem ich. Jeszcze nie byłam w stanie radzić sobie z kamieniami większymi od siebie, ale hej, to i tak jest już zdolnością tylko naprawdę rozwiniętych mięśniowo stworów. Nie można mieć wszystkiego, co nie? I tak sobie dobrze radziłam. Świetnie, mówiąc skromnie. Gdy moja siostrzyczka przychodziła mnie oglądać, zawsze robiła wielkie oczy, jak ja jestem w stanie przenosić takie głazy skoro jestem taka mała. Ha! O to chodziło. O to chodzi cały czas, żebym była taka silna, że innym opadną kopary jak zobaczą, co umiem. A ja będę się z nich śmiać! Będę się śmiać, że ja potrafię, a oni nie.

Ta myśl dodała mi sił i wreszcie byłam w stanie przewrócić kamień, z którym męczyłam się już dziesięć minu. Oj, jutro wszystkie mięśnie będą mnie okropnie boleć. Ała.

<3/7>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz