Po pół godzinie basior wrócił do mojej jaskini.
-Było bardzo źle?-zapytałam.
-Nie...Nawet ok.
-To dobrze-odpowiedziałam.
-Wyprowadziłem się od niej
-I gdzie teraz będziesz mieszkał?-zapytałam.
-No właśnie...
-Zawsze możesz u mnie-odpowiedziałam lekko przerażona.
< Andrei? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz