Byłam przerażona. Nie wiedziałam co się dzieję. Nagle poczułam jakby moje serce przestało bić. Po chwili jednak biło 5 razy szybciej niż powinno
-Ale Andrei...Ale Lerka...Murka...
-Mówię ci! Nie kocham ich!
-Ale...Ja nie chcę rozbijać waszej rodziny...
-Moja rodzina i tak nie ma już sensu...Ja kocham ciebie i to się nie zmieni-powiedział po czym pocałował mnie. Nie byłam na to przygotowana...-To co Nisan...?
-Ja...ja..ja...Ja chyba też...-odparłam. Drżało mi całe ciało.
-Też?
-Też cię...Tez cię kocham...
< Andrei? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz