niedziela, 14 czerwca 2015

Od Luny CD Lenka

Mundus mnie wystraszył, kiedy znalazł się za mną. - Boże nie strasz mnie tak..! - Krzyknełam.
- Wybacz,Nie chciałem...
- Dobra... wybaczam... - Mruknęłam. - Ej skoro jesteś tutaj to kto siedzi z cleo... - Wstrzymałam oddech.
- Spokojnie Lenek z nią siedzi.
- Ufff... - Odetchnęłam. - Dobra lecimy szukać basiora. - Pobiegłam przed siebie, ptak leciał za mną jak cień. Dotarliśmy na polanę łowiecką, jelenj nie było... Zaczęłam się bać, moje potwierdzenia się przypuściły, kiedy zobaczyłam ślady krwii prowadziły one do krzaków. Wolnym krokiem skierowałam się w ich stronę, łapą odkryłam bluszcze które zawadzały mi widok, w krzakach leżał... 


< Lenku >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz