czwartek, 24 września 2020

Od Alkestis CD. Paketenshiki

 -Kochanie, chcemy się o ciebie zatroszczyć- szepnęła błagalnie ta dorosła wadera, gdy basior umilkł. Wtedy dostrzegła tamtą łzę, która spływała po policzku rudego. Biała położyła łapę na łopatce przybysza w geście pocieszenia. W chwili gdy oboje nie patrzyli, uszko małej lekko się poruszyło.- Nie smuć się przyjacielu.
Rudy tylko westchnął wolno wstając i obrócił się nieco w stronę skrzydlatej. Właśnie wtedy zauważyła, że ma aż trzy ogony.

Trzy ogony...
Zieleń... Czerwień... Żółć...
Skąd to się wzięło?
Czemu to zdawało się, że znała skądś?
Coś białego i długiego jest bardzo puchate i miękkie.
Ale...?
Coś niebieskiego też jest przyjemne w dotyku...

Podążyła wzrokiem za jego ogonami, co zarejestrowała skrzydlata wadera. Dała subtelny sygnał właścicielowi, powodując lekki ruch wszystkimi, mała kulka cały czas obserwowała je.
-Podobają ci się?- Rudy zapytał młode szczenię. Koniuszek uszka lekko drgnął. Krok milowy w komunikacji! Podsunął kawałek do niej jeden z ogonów, na co zamrugała lekko oczkami i uważnie obserwowała pędzelek. Wolno wycofał część ciała, by ponownie się ułożyć przed małą.
-Coś niebywałego- odezwała się z zaskoczeniem wadera.- Przyjacielu, możesz to zrobić ponownie?
Ponownie ogony zostały wysunięte do przodu, tym razem zauważyli zaciekawienie i niejaką koncentracje w fioletowych oczkach. Najwidoczniej ogony były źródłem zainteresowania u młodego szczenięcia. Na razie wodziła za nimi wzrokiem, nie odrywając główki od podłoża ale parze nagle obudziły się nadzieje.
-Maleńka, nie chcemy zrobić ci krzywdy- ponownie odezwała się błagalnie skrzydlata.
-Chcielibyśmy się tobą zająć, zaopiekować- dodał rudy nie spuszczając troskliwego spojrzenia z młodej.
-... tis- usłyszeli cichutki głosik. Natychmiast nastawili uszy słysząc to, nawet nieco się pochylili ku tamtej.
-Co proszę maleńka?- Rudy odezwał się bardzo łagodnie.
-Alkestis- uniosła nieco pyszczek do góry.
-To twoje imię? Tak się nazywasz?- Zapytali jednogłośnie, na co nieco cofnęła główkę ale kiwnęła na tak. Był to słaby ruch ale jak najbardziej widoczny.

<Paki?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz