Nogi: Jezu, już się zmęczyłyśmy przychodzeniem na ten trening. Gdzie my właściwie jesteśmy?
Serce: W jaskini medycznej.
Nogi: Po co?
Serce: Mam zawał...
Mostek: Po prostu cały czas bijesz! Twoje miejsce jest w więzieniu, a nie w psychiatryku
Mózg: Co wy wyrabiacie?
Łapy: Ciasto... Prawie skończyłyśmy. Po treningu trzeba będzie uzupełnić cukier.
Mózg: Mój Boże...
Nogi: A to czasem nie ty jesteś Bogiem?
Mózg: Zapomnij
Serce: Mamy zapomnieć o Twojej boskości... cóż będzie ciężko, jeśli dalej będziesz tak wspaniały
Mózg:
Zarumieniłbym się, gdyby to była prawda, ale wszystko wskazuje na to,
że jednak już zapomnieliście. Czy tak ciężko usiedzieć na dupie i nic
nie robić?
Nogi: A kto normalny śpi do 12?
Mózg: Czytelnicy. Po co zaczynać wcześniej?
Dupa: Znowu wszyscy zgniatają mnie
Łapy: O, mówiący placek! Mamy go dodać do ciasta?
Mózg: Pierdolę, znajdźcie sobie lepszego Boga
Serce: A kogo?
Mózg: Nie wiem... może spaghetti?
Serce: Pytam, kogo pierdolisz
Mózg: Co? Y... A czy to ważne?
Spaghetti:
W takim razie ja dziś poprowadzę trening. Witam was wszystkich. No,
czemu się jeszcze nie ruszacie? Z racji, że umiem jedynie owijać się
wokół widelca... na wasze to będzie... taniec na rurze?
Oczy: A jak Mitriall ma zatańczyć na rurze?
Spaghetti: A nie może po prostu zatańczyć?
Oczy: I w jaki sposób zwiększy to jej siłę?
Spaghetti: Może tańczyć z kłodą na plecach
Plecy: *odgłosy stękania*
piątek, 15 października 2021
Od Espoir - 6 trening zwinności i siły
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz