poniedziałek, 18 października 2021

Od Delty - 1 trening szybkości i zwinności

 

Prawa

Lewa

Prawa

Lewa

Prawa

Lewa

Lewa

Prawa

Delta spojrzał pod swoje nogi.

Zdawało mu się jakby na coś nadepnął.

A jego poranna przebieżka miała się zaraz zakończyć

akcją ratowniczą.

Jednak ku swojej uldze pędząc tak przed siebie nie zauważył

patyka. Zwykłego kija na drodze.

Odetchnąwszy z ulgą wybił się

i z impetem pognał znowu przed siebie.

Jednak kto normalny pomyślicie sobie

spędza wolne dni na ćwiczeniach?

A otóż właśnie drodzy państwo – Delta

Slalomem przez las.

Sprintem przez stepy.

AH te piękne stepy. Takie poetycko wyjęte ze śmierdzącego pyska, przeżute i wyplute na kartkę aby głosić się dalej swoją wielkością przez lata.

Przez te dalekie i szerokie góry.

Te wielkie. Niepotrzebnie pnące się do chmur gdyż głupie nie wiedzą, że chmury i tak przyszły by do nich gdyby tego zapragnęły. W końcu po co się starać jak to ktoś może starać się za ciebie?

Można by tak biegać codziennie?

A no Delta to by mógł.

I biegał…

 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz