Asmira uśmiechnęła się delikatnie.
- Brata Naoru.- oznajmiła, a Azair przytaknął. - Chciałbyś go poznać?- spytała.
- Czemu nie. - odparł. Waderka radośnie pognała do środka jaskini, gdzie Aisu leżała i myła brata.
- Naoru choć szybko, chcę ci kogoś przedstawić. - odparła radośnie. Aisu zaśmiała się.
- Twój brat zaraz wyjdzie. - oznajmiła. Mała uśmiechnęła się i wróciła do nowo poznanego wilczka.
- Nao zaraz przyjdzie. - powiedziała, a Azair przytaknął. Usiadła i spojrzała z zaciekawieniem na basiorka.
- Skąd wiesz gdzie mieszkamy? - spytała. Szczerze ją to ciekawiło skąd Azair wiedział o ich miejscu zamieszkania i o tym, że ich mama już urodziła.
- Dowiedziałem się wcześniej.
- A skąd wiesz o nas? Nie jesteśmy długo na tym świecie.
- Pani Etain mi powiedziała.
- Rozumiem. Nie znam pani Etain.- odparła smutno.
- Jeszcze dużo przed tobą. - odparł. Asmira zamerdała radośnie. Nagle z jaskini wyszedł Naoru razem z Aisu.
- Asmirko, Naoś idę na polowanie. Zostańcie tutaj i uważajcie na siebie. - powiedziała wadera, a szczeniaki przytaknęły z uśmiechami. Aisu odeszła, a Naoru skierował swe kroki ku centrum watahy.
- Gdzie idziesz Naoru? - spytała Asmira.
- Mama wcześniej prosiła, bym udał się do pani Joeny.
- Poczekaj jeszcze chwilkę.
- Dlaczego? - spytał zaciekawiony.
- Pamiętasz? Chciałam ci kogoś przedstawić. To jest Azair Ethal. - powiedziała Asmira, wskazując basiorka siedzącego niedaleko nich.
- Miło mi. Jestem Naoru. - odparł brat i podszedł do nowo poznanego wilczka. Podał mu łapę na poznanie na co Azair również podał mu swoją. Asmi zamerdała radośnie widząc, że jej brat dogaduje się z Azą.
- Miło było cię spotkać, ale muszę już iść. Mama będzie smutna jeśli tego nie załatwię. - odparł Nao i odszedł. Asmira spojrzała na Azaira i podeszła do niego.
- Co chciałbyś porobić? - spytała z uśmiechem. - Możemy udać się nagle jeziorko lub pobawić się w chowanego. Możemy też pobawić się w berka i ganiać między drzewami. - zaczęła wymieniać znane jej gry. Chciała się z kimś zaprzyjaźnić, gdyż jej brat często wolał spędzać czas marząc nad jeziorem.
<Azair?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz