Kruki, których dotąd niewiele latało po korytarzach nagle zaczęły wylatywać z różnych pomieszczeń. Był to naprawdę niecodzienny widok. Spojrzałam na Apara on również był szczerze zdziwiony.
- Wiesz co tu się dzieje ? - spytał się zaciekawiony
Pokręciłam przecząco głową i powiedziałam :
- Może coś się stało ?
- Możliwe... Ciekawe co o tym myślą Oleander lub Max...
Nagle zauważyłam że ktoś się do nas zbliża, to... Ami ! Usiadła obok nas i spytała zdziwiona :
- Zauważyliście że teraz strasznie dużo kruków wyleciało ? Zastanawia mnie czemu się tak dziwnie zachowują...
- Właśnie o tym rozmawialiśmy i niestety nie wiemy dlaczego się tak zachowują... - powiedziałam
- Hmm... Ciekawe gdzie są Oleander, Mundus, Max...
- Ciekawe co o tym myślą...
< Apar ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz