niedziela, 15 marca 2020

Od Joeny CD Laponii

Gdy wadery szły w kierunku plaży podbiegł do nich Roan. Joena uśmiechnęła się do basiora.
- Witaj Roanie.  - przywitała się grzecznie Joena. Zaraz po nie przywitała się jej towarzyszka. Wilk spojrzał na dwie wadery .
- Witajcie. - odparł po chwili. Przyjrzał się uważnie Laponii. Joena wiedziała o co może chodzić, dlatego postanowiła się odezwać.
- Mam zaszczyt przedstawić ci naszą nową członkinię. - powiedziała z uśmiechem.
- Nowa członkini? Miło mi cię poznać. Jestem Roan. - przedstawił się basior. Joena czuła coraz to większą radość. Liczyła, że Laponia szybko poczuje się tu jak w domu.
- Laponia. - przedstawiła się jej towarzyszka. Po zapoznaniu się
Roana z waderą, basior oznajmił, że musi już iść. Wadery natomiast wróciły do spacerku, połączonego z zapoznaniem terenów. Gdy dotarły na plażę Joena zauważyła tam Naoru wraz z siostrą Asmirą i Yuki.
- Widzisz tamte wilki? - spytała swojej towarzyszki. Wadera przytaknęła.
- Tak widzę.
- Są to Naoru i jego siostra Asmira, a razem z nimi jest Yuki. Możemy do nich podejść i cię przedstawić.
- Dobrze. - odparła Laponia. Joena aż podskoczyła z radości. Poznanie wadery sprawiło, że przestała ona myśleć o Lucasie i znów pozytywne myśli były w jej wilczej główce. Miała wielką nadzieję, że uda jej się zaprzyjaźnić z Laponią. Wesołym krokiem ruszyła w kierunku trójki wilków. Naoru widząc zbliżające się wadery, uśmiechnął się. Podobnie uczyniły jego towarzyszki.
- Witaj Nao. - przywitała się Joena.
- Witaj Joeno. Widzę, że idziesz z koleżanką.
- To jest Laponia, nasza nowa członkini watahy,
- Czyli kolejny wilczek, który poszerzy naszą malutką rodzinkę. - zauważył Naoru z uśmiechem. Yuki błyskawicznie pojawiła się przy Laponii i uważnie jej się przyglądała z uśmiechem.
- Naprawdę miło nam cię poznać.- powiedziała biała wadera. Joena przyglądała się całemu zakściu z uśmiechem. Według niej to był naprawdę uroczy widok. Była przekonana, że w takim gronie Laponia szybko się odnajdzie wśród nich.

<Laponia? Wybacz mi proszę czas oczekiwania ;-; >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz