niedziela, 1 listopada 2020

Od Naoru CD Alkestis

 Naoru uśmiechnął się przyjaźnie. 

- Też się cieszę, że staliśmy się przyjaciółmi. - powiedział wesoło. - Z przyjaciółmi zawsze ciekawiej. - dodał po chwili. 

- Masz rację. - przyznała wadera. Po chwili oba wilki znów zaczęły rozmawiać na wszelkie tematy. 

- Wiesz... Moja mama z pewnością by cię polubiła. - powiedział w pewnym momencie. 

- Naprawdę? - spytała Alkestis. Naoru przytaknął wesoło skinieniem głowy. 

- Tak. Jestem o tym przekonany. Szkoda, że odeszła. - odparł patrząc przed siebie. Na jego pysku pojawił się cień smutku, lecz szybko znikł zastąpiony uśmiechem. 

- Yuki też cię polubiła, a jest podobna do Aisu. - przyznał. Alkestis zaśmiał się. 

- Cieszę się, że przypadłam im do gustu. 

- Nawet nieśli by tak nie było, ciągle bylibyśmy przyjaciółmi. Bez względu na wszystko. - odparł. Wadera uśmiechnęła się. Naoru po chwili zaczął opowiadać jedną ze swoich historii, które miały zabić jakoś czas powrotu. Gdy znaleźli się przy jaskini Alkestis, Naoru podszedł do niej i położył łapę na ramieniu. Wadera nieco się tym zaskoczyła i spojrzała na Nao, który uważnie na nią spoglądał. 

- Słuchaj Alke. Jeśli kiedykolwiek będziesz potrzebować pomocy, zawsze możesz się zgłosić do mnie. Bez względu na wszystko. Zawsze będę gotowy ci pomóc. - powiedział. Alkestis uśmiechnęła się delikatnie. 

- Dziękuję Naoru. To bardzo miłe z twojej strony. 

- Drobiazg, a teraz śmigaj do siebie i pamiętam aby dużo odpoczywać. Zdrowie przede wszystkim. 

- Dobrze, zapamiętam. - odparła rozbawiona. - Do zobaczenia Nao. 

- Do zobaczenia Alke. - odparł basior. Po pożegnaniu udał się do siebie i cóż.... Zaczął szukać jakiegoś ciekawego zajęcia. W między czasie pojawiały się u niego obawy, co do stanu Alkestis, ale wiedział, że wadera jest silna. 

<Alkestis?> 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz