poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Od Telera CD Rozalki- "Samo życie"


- Oczywiście! – powiedziałem
- No, mam nadzieję! – spojrzała na mnie spod oka i uśmiechnęła się – bo jak ty mnie z jakąś waderą zdradzisz, to nie ręczę za siebie.
- Obiecuję – szepnąłem.
O dziwo już po dwóch dniach udało mi się wyzdrowieć. Poszliśmy z Rozalką na polowanie. Udało nam się upolować dosyć dużego łosia, jednak był za duży i za ciężki abyśmy go unieśli do jaskini, nawet niosąc go razem. Łosia upolowaliśmy na stepach, natomiast  nasze jaskinie znajdowały się w lasku, więc były oddalone o prawie 40 kilometrów! Poprosiłem Rozalkę:
- Rozalko, sami nie damy rady. Pobiegnę szybko do naszej jaskini, może Hiacynt nam pomoże. Poczekaj tu dobrze? Postaram się wrócić jak najszybciej.
- Oczywiście – odpowiedziała spokojnie.
Pobiegłem więc co sił w nogach, aby znów jak najszybciej znaleźć się przy mojej Rozalce.

<Rozalko?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz