- Co się stało?! - Spytał Narcyz. Już miałam mu odpowiedzieć, gdy wszystko zawirowało, coś głucho huknęło i ogarnęła mnie ciemność...
Obudziłam się dwie godziny później u Loli. Mój bok był już opatrzony. Uniosłam się na łokciu. Obok mnie siedziała Alcia.
- Zemdlałaś - powiedziała.
Byłam bardzo słaba. Nagle do jaskini wszedł Teler.
<Telerze?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz