Przeszyłem Mundusa lodowatym spojrzeniem.
- Mam nadziej, że następnym razem się nie spóźnisz.
- Nie... - pokręcił głową.
- Hrm... idziemy - westchnąłem - jeszcze jedno: co znaczy "okhota" i "zhertva"?
- "Polowanie" i "ofiara", panie Andreiu.
- Skąd znasz rosyjski? - mruknąłem, gdyż wzbudziła we mnie podejrzenia, znajomość tego języka przez Mundusa.
< Murko? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz