- Dlatego,że Andrei to bardzo ładne imię. - Podeszlam bliżej do basiora.
- Dziękuję. - Uśmiechnęł się nieśmiało.
- Ależ proszę. - Odwzajemniłam uśmiech. - Jesteś nowy, może cię z dziewczynami oprowadzimy..?
- Jeśli możecie to czemu nie byłbym wdzięczny.
- To świetnie chodź z nami oprowadzimy cię po całej watasze.
- No to gdzie zaczynamy - zapytał energicznie
- Jak myślicie gdzie zaczynamy - Spojrzałam na dziewczyny.
- Ja proponuję Różany Wodospad - Odpowiedziała Murka.
- Mi pasuje. - Spojrzałam na samca.
- Chodź Andrei czas wyruszyć w podróż po watasze.
Tak jak wspomniałam zaprowadziłyśmy naszego nowego kolegę, nad różany
wodospad, spodobało mu się tam. Następne miejsce na naszej trasie to był
skryty las.
< Andrei ? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz