środa, 3 grudnia 2014

Od Jenny CD Beryla

Mrok przez chwilę milczał, po czym rzekł:
- Cóż, nie mam nic do roboty, więc pomogę wam. Ale, pan Beryl będzie musiał się łaskawie wyłączyć. - Beryl już miał warknąć, ale przypomniał sobie, że przecież ma się nie odzywać. 
- Wspaniale! Chodź! - Ponagliłam go. W tej chwili, usłyszałam szczekanie. Prze łąki biegł szaro - biały kształt. Po chwili, kształt przerodził się w psa husky, który biegł w naszym kierunku. Niestety, zaczął hamować zbyt późno, i wpadł na Beryla.
- Szasta! - Odezwał się Mrok - Oszczędź sobie utraty resztek godności!
- Sorry. - Pies zmusił się do uśmiechu. Co prawda, nie wiedziałam do kogo był skierowany, ale odwzajemniłam go.
- Co to za pies? - Zapytał Beryl, otrzepując się z kurzu.
- To Szasta. Mój pomocnik.
Tak temat psa został zamknięty. Swoim spojrzeniem, Mrok pokazał, że nie chce o nim rozmawiać. 
- Ruszamy? - Zapytał, ale to pytanie brzmiało bardziej jak stwierdzenie.
------------------------------------------------------------------------------
Po przybyciu na peron, Mrok dokładnie rozejrzał się i powiedział do siebie, po cichu, ale słyszałam:
- Ach... W jakiej dziurze przyszło mi pracować....!
Na terenach watahy, zapytał:
- Gdzie Niebieska papuga?
- Pewnie u Murki. - Odparł Beryl.
- Idziemy. - Zakomenderował i poszliśmy. 
Gdy Mrok stanął w progu, Andrei popatrzył na niego tak, jak się patrzy na obcego. Po chwili warknął.
- Spokojnie, piesku. - Uśmiechnął się uszczypliwie. 
Murka wyłoniła się zza ścianki. Na widok Mroka uśmiechnęła się i powiedziała:
- Pan do Mundusa?
- Do Pani też. - Odparł i rozejrzał się. Gdy nie ujrzał "niebieskiej papugi", zapytał:
- Gdzie podejrzany?
- Kto?! - Zapytała Murka
- P - O - D - E - J - R - Z - A - N - Y.
- Ale... o co?
- O usiłowanie zabójstwa towarzysza. - Odparł z kamiennym wyrazem twarzy.
Murka znieruchomiała. Andrei powiedział:
- A kim pan właściwie jest?
- Mrok. Detektyw. Jenny i ten.. no Beryl poprosili mnie o pomoc w z identyfikowaniu kogoś, kto chciał zabić Kelssie'go. 
Andrei nie mówił już nic. Po chwili zjawił się Mundus. 
( Beryl? )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz