środa, 16 czerwca 2021

Od Delty - "Koniec" (opowiadanie konkursowe)

Obudziłem się rano. Źle się czułem, więc poszedłem do medyczki. Ona powiedziała:

-Masz wściekliznę -

Zostałem wygnany. Nikt mnie nie kocha. Chodziłem po polach, aż nie siadłem pod drzewem. Umarłem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz