Nie chcę być tak traktowana. Szłam do mojej jaskini nie zważając na to
że Andrei ciągle coś mówi. Weszłam do jaskini. Andrei wślizgnął się za
mną.
-No przepraszam za nią....-powiedział. Westchnęłam.-Nisan nie bądź na mnie zła...To nie moja wina że Murka jest jaka jest.
-Dobra...Nie gniewam się...
-Serio?
-Serio...
-Może chciałabyś się jeszcze przejść...Niebo takie piękne...
-Jasne-odpowiedziałam. Szliśmy razem przez całą watahę. Nagle Andrei zatrzymał się i powiedział
-...
< Andrei? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz