wtorek, 25 sierpnia 2015

Od Beryla CD Margo

Podążałem za Margo i Mundusem. Prawdopodobnie udali się najpierw do Murki, gdyż mieszkała niedaleko. Gdy dotarłem na miejsce, Murka powiedziała mi, że owszem, byli, jednak już odeszli. Skierowali się prawdopodobnie do jaskini Lenka.
Poszedłem więc do groty zamieszkanej przez Strzygę.

~~ Tymczasem Margo i Mundus... ~~

...Wolnym krokiem zbliżali się do jaskini Lenka - szli zupełnie w odwrotną stronę.
- Lenek, to brat Murki - objaśniał Mundek - również mieszka sam. Jakoś nie może sobie ułożyć życia, biedak - tu ptak westchnął, wbijając wzrok w dal - chociaż ostatnio... ach, nieważne. To właśnie ta jaskinia.
- Witaj, przyjacielu! - Mundus wszedł do jaskini Lenka. Wilczur podniósł wzrok.
Po krótkim objaśnieniu sytuacji, Margo zapoznała się z Lenkiem. Gdy wraz z Mundusem, wilczyca znalazła się znów na zewnątrz, ptak zapytał:
- Nie jesteś może zmęczona? Co powiesz na wybranie sobie odpowiedniej jaskini? Jest ich wiele, w tym, większość niezamieszkana.
- Tak! - przytaknęła szybko wadera - bardzo zmęczona. Chodźmy tam.
Ptak w milczeniu skinął głową. Po chwili byli już nad jeziorem. Margo obejrzała jaskinie położone nad nim, po czym wybrała bardzo dużą, lodową jaskinię.
- Przyjdę jutro, dobrze? - uśmiechnął się ptak - pokażę ci Skryty Las.
Jego ostatnie słowa zabrzmiały dziwnie głucho. Nie podejrzewam jednak, by Margo - jako osoba nowa w WSC, zupełnie nie znająca Mundusa, zastanawiała się nad tym.
Ptak odszedł, obiecawszy powrócić jutro przed południem.
~~~~~~~~
Ponieważ nie znalazłem Margo i Mundusa, postanowiłem, że poszukam ich jutro. Tymczasem, zmęczony, udałem się do swej jaskini.

< Margo? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz