środa, 15 maja 2013

Od Gai CD hiacynta - "Moje szczęście"

Hiacynt był roztargniony. Cały czas się rozglądał i machał nerwowo ogonem. Na dworze było jakoś nieswojo. Ptaki nie śpiewały, wszystkie zwierzęta schowały się do swoich nor...
- Dlaczego jest tu tak cicho?... - spytałam, lecz nie zdążyłam dokończyć, bo ciszę przerwał ogłuszający huk i usłyszeliśmy szczekanie gończych psów.
- Co to?... - zadałam kolejne pytanie.
Hiacynt spojrzał na mnie. Był przerażony.
- Obława... - wyszeptał...

<Hiacynt?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz