wtorek, 21 września 2021

Od Wayfarera - "Leśne nutki" #2

— Czyli zamierzasz ukraść ludzką gitarę? 

— Acha. 

— I ja mam ci pomóc?

— Acha.

— Jesteś nienormalny.

Brązowy wilk spojrzał na swojego towarzysza z dumnym wyrazem twarzy, który bezproblemowo można było przeczytać jako "Wiem". W zamian za tą bezczelność otrzymał prostą wiadomość "Jesteś irytujący, wiesz?" i na tym skończyła się niewerbalna komunikacja. A raczej komunikacja ogółem, bo tuż obok kryjówki dwóch basiorów przeszedł kolejny już człowiek. Przy takiej ilości ludzi aż dziw, że żaden jak dotąd ich nie zauważył i nie wiedzieli, czy mają dziękować za to Bogu, czy własnego szczęściu.

— Słuchaj, a nie możemy pójść do WWN? Mogę ci załatwić stamtąd lutnię... 

— Lutnia to nie gitara. — Głąbie.

— No ale i to i to ma struny... 

Way rzucił się z zębami na szarego wilka, niemal dobierając się do jego ucha. 

— Oż ty gówniarzu — warknął Szkło, odsuwając się od agresywnego basiora. — Może jakiś szacunek do starszych, co?? Już ja cię, kurwa, pogryzę...

Śledczy nastroszył się ostrzegawczo, odsłaniając zęby. 

<CDN>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz