czwartek, 16 października 2014

Od Hiacynta CD Eclipse

Postanowiliśmy wrócić na miejsce, gdzie zaatakowały nas jelenie. Tym razem, zwierzęta nie zwracały na nas najmniejszej uwagi. Podeszliśmy do nich ostrożnie. Eclipse zauważyła, że na granicy lasu, w ciemności, widać skały. Cicho zbliżyliśmy się do nich i obeszliśmy dookoła. W wąskiej szczelinie było wejście do jaskini... powoli wsunęliśmy się do środka.

Gdy nasze oczy przyzwyczaiły się do ciemności, ujrzeliśmy błyszczący przedmiot. Naprzeciw niego, tępo w niego wpatrzony siedział, znany już nam osobnik. Osobnik ten, na chwilę niechętnie oderwał wzrok od błyszczącego przedmiotu i zdziwiony spojrzał na nas. Machnął swym BŁĘKITNYM skrzydłem i znów wbił wzrok w błyskotkę.
- Mm... Mun... - wskazałem łapą osobnika - skąd ty...


< Eclipse? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz