poniedziałek, 4 marca 2019

Od Aisu CD Etain

Byłam zaskoczona zdolnościami Etain. Jej wszystkie ruchy, ataki. Niesamowite. Uśmiechnęłam się w kierunku wilków.
- Gratulacje Etain. To była niesamowita walka.
- Teraz twoja kolej Aisu.
- Nie chcesz odpocząć? - spytałam.
- Dam radę.- odparła pewnie wadera.
- Ale walka nie będzie równa.- odparłam.
- Tu chodzi o zabawę Aisu. No chodź.- powiedziała wadera. Westchnęłam
- No dobrze, już dobrze. Idę.
- Cudownie. Zobaczymy jak radzisz sobie bez swoich lodowych mocy. - odparła Etain z uśmiechem. Wstałam i podeszłam do Etain oraz Kryzysa.
- To kto walczy z nią najpierw? - spytał basior.
- Ty zacznij. Następnie my będziemy walczyć.
- Niech będzie.- odparł Kryzys. Myślałam, że mam walczyć z Etain, a tu proszę. Najpierw muszę walczyć z Kryzysem. Niech już będzie. Po tych walkach będę musiała wracać. Muszę zajrzeć do Rysia, a następnie do alfy. Może ma dla mnie jakieś zadanie, a ja o tym nie wiem. Przyjęliśmy odpowiednie postawy. Na znak skoczyliśmy do ataku. Kryzys był trochę zmęczony, za to ja miałam mnóstwo energii co dawało mi małą przewagę. Gdy basior zaatakował zwinnie uniknęłam ataku. Odbiłam się od ziemi i skoczyłam wywracając go. Ten jednak kopnął moje łapy co spowodowało, że wywróciłam się. Oboje wstaliśmy. Kolejny atak rozpoczęłam ja. Skoczyłam bardziej na prawo, co zmyliło basiora. Znów leżał pode mną. Tym razem przewidziałam, że będzie chciał znów kopnąć moje łapy i przygotowałam się na to. Gdy zauważył to, ugryzł mnie w łapę. Pisnęłam z bólu. PO ciężkich zmaganiach, udało mi się powalić basiora.
- Chyba nie mam dziś szczęścia. - odparł niezadowolony. - Przegrałem już drugi raz.
- Pamiętaj, że miałam mnóstwo energii przed pojedynkiem.- odparłam liżąc łapę.
- Aż tak boli? - spytał z uśmiechem.
- Nie. Tylko łaskocze.- odparłam. Basie zaśmiał się.
- Teraz wasza kolej.
- Po tym pojedynku będę musiała wracać.
- Dlaczego?- spytała Etain.
- Muszę zajrzeć do mojego przyjaciela i do alfy.
- W takim razie pora zacząć pojedynek.- odparła wadera z uśmiechem.
- Im szybciej zaczniemy tym szybciej skończymy. - odparłam.

<Etain?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz