Luna zapytała, czy znam jakąś bezpieczną jaskinię.
- Oczywiście, że znam - uśmiechnąłem się - jest kilka jaskiń, w których mogłybyście zamieszkać. Chociażby... - zastanowiłem się - mogłabyś zamieszkać przez jakiś czas w jaskini alf. Tam nic ci nie grozi.
- Cóż... - Luna chyba nie była zachwycona. Mimo wszystko, starałem się zachęcić waderę do zmiany miejsca zamieszkania. Przynajmniej na jakiś czas. Będzie to bezpieczniejsze: zarówno dla niej, jak i dla jej córeczki, Cleo.
Czekałem niecierpliwie na odpowiedź wadery.
Ta, jeszcze przez chwilę wahała się, po czym powiedziała:
- ...
< Luno? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz