niedziela, 14 września 2014

Od Zefira CD - „ Nowy rozdział”

Zapadła noc przynosząc ze sobą piękne bezchmurne, gwiaździste niebo. Gwiazdy migotały na ciemnym sklepieniu nieba niczym świetliki... odbijały się w spokojnej tafli wody niezwykle pięknie, a księżyc w pełni oświetlał okolicę. To była piękna noc i nic nie zapowiadało tego że to się zmieni.
Wstałem, spojrzałem w gwiazdy. Na moim pysku pojawił się drobny uśmiech, aż chciało się żyć, tak było pięknie tej nocy. Przeciągnąłem się leniwie i jeszcze raz spojrzałem w niebo. Choć tym razem nie po to aby podziwiać ich piękno lecz w poszukiwaniu tej gwiazdy o której mówiła mi mama. Znalazłem ją. Dokładnie tam gdzie wypatrzyłem ją w dzieciństwie i najwyraźniej nigdzie się nie wybierała, tym lepiej dla mnie. Zamknąłem oczy i wypowiedziałem życzenie:
~ „Proszę zaprowadź mnie tam gdzie zaczęło się moje nowe życie”
Wiedziałem że ona zrozumie że chodzi mi o miejsce gdzie umarłem a potem na nowo się odrodziłem.
Zabrałem tyłek w troki i żwawym krokiem ruszyłem wzdłuż rzeki co chwile spoglądając na tą gwiazdeczkę...
Teren się zmieniał. Dolina była już daleko za mną, teraz pokonywałem chłodne lasy iglaste i pagórkowaty teren. Rzeka z każdym dniem wydawała się coraz mniej spokojna, jej koryto było coraz węższe i bardziej rwące. Czułem to... to był zapach mojego domu.


http://th03.deviantart.net/fs71/PRE/f/2014/005/7/1/summit_by_naviira-d70wy1s.png

Coraz bliżej celu... dniem odpoczywałem i polowałem a w nocy brnąłem dalej za gwiazdą wskazującą mi drogę.
Ale też z każdym dniem pojawiały się wątpliwości... co będzie jeśli tam gdzie podążam nie odnajdę go? Albo jeśli mi powie że to była tylko jego taka 'zachcianka'? Przecież taki kawał drogi przebyłem i co? Mam wrócić? Tak po prostu? Nie wiem czy to ma sens, czy cokolwiek ma sens...

< C. D. N. >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz