Siedziałam sobie w mojej jaskini. Myślałam o tej wataszy. Bardzo mi się tu podobało. Jeszcze nigdy nie spotkałam takiej watahy.
***
Byłam w lesie. Próbowałam polować NS zwierzynę. Nagle wpadł na mnie jakiś basior.
-Ej...-powiedziałam.
-Przepraszam-odpowiedział.
-Nic nie szkodzi-odpowiedziałam.
Dopiero w tedy zorientowałam się ze to Alfa.
-Przepraszam serdecznie-powiedziałam.
-Oj, przestań już-powiedział. Odszedł. Jejku jaki on ładny i przystojny. Myślałam sobie.
***
Naprawdę biorę z tobą ślub???
-Tak, kochanie.
Nagle się obudziłam. To był tylko sen?
Dlaczego. Wykrzyczałam się na cały głos.
< Oleander? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz