Loov otworzył oczy najbardziej jak mógł. Próbował ukryć emocje i zatrzymać łzy ale i tak widać było po nim, że to co powiedział Teler mocno nim zatrzęsło.
Wcześniej, kiedy rozpoznał w nim swojego krewniaka, obudziła się w nim nadzieja. Niestety teraz znikła.
Loov popatrzył jednak na pobratymca z błyskiem w oku. Wcześniej, kiedy rozpoznał w nim swojego krewniaka, obudziła się w nim nadzieja. Niestety teraz znikła.
- Pokaż mi bracie jak tu się teraz żyje. Jestem bardzo ciekaw co się zmieniło. Jak wy tu teraz żyjecie w takim tłumie?
Ps. Przepraszam że tak późno dodałam opowiadanie. Zostało ono wysłane wcześniej, dlatego Loov nie został wyrzucony z WSC za niepisanie opowiadań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz