poniedziałek, 6 maja 2019

Od Naoru CD Serenity

Nao czuł miłe ciepło bijące od mięciutkiego futerka Serenity. Gdy szczeniaki przestały się tulić, Nao wpadł na pewien pomysł. 
- Może masz ochotę na spacerek? - spytał. Widział po minie waderki, że ta zastanawia się. Czekał więc cierpliwie na jej odpowiedź. Nie musiał jednak czekać długo, gdyż po chwili poznał odpowiedź waderki. 
- Czemu nie. Może być fajnie. - odparła, a Nao obdarował ją promiennym uśmiechem. Odwrócił swoje ciałko w kierunku  lasku. Kiedyś słyszałam od mamy, że lasek ten jest najstarszą częścią lasu. Wzbudziło to w nim wielką ciekawość. Chciał zobaczyć co skrywało się w nieznanym mu jeszcze lasku. Wiedział jedynie jak tam dojść. Razem z Serkiem ruszyli w jego kierunku. Idąc rozmawiali na różne tematy. Nao chciał by atmosfera między nimi nie była zła, lecz swobodna. Uwielbiał słuchać głosu Serenity. Uważał go za taki delikatny i spokojny, wręcz kojący. Gdy znaleźli się w głębszej części lasu Nao przystanął na chwilkę. Biała waderka spojrzała na niego, a ten z lekkim uśmiechem odparł, że musi chiwlkę odpocząć. Szczenięta usiadły na pniach dawno wyciętych lub też powalonych drzew. Nao rozejrzał się. Musiał przyznać, że las zdaje się o wiele mroczniejszy w nocy. Za dnia jest tu o wiele miłej, lecz niestety. Za dnia nie ma Serka, a to z jej obecności Nao cieszył się najbardziej. Gdy zdążyli troszkę odpocząć Nao zwrócił się do przyjaciółki. 
- Wiesz może, jak dojść do lasku? - spytał. Serenity spojrzała na niego zaciekawiona. 
- A co? - spytała. Nao zastanowił się chwilkę nad odpowiedzią. Po chwili miał już ją gotową.
- Od dawna chciałem go zobaczyć.
- Nie możesz udać się tam z mamą?- spytała, a Nao uśmiechając się niepewnie spojrzał na nią nieśmiało. 
- Tylko, że ja chciałem go właśnie z tobą zobaczyć.- odparł.

<Serenity?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz