środa, 12 lipca 2017

Od Maxa CD Oleandra


- I co teraz ? - spytałem 
- Teraz - zaczął Mundus - Teraz chodźmy spać
- Tutaj ? - spytałem
- Oczywiście - odpowiedział - Możemy również pełnić wartę w nocy, chociaż myślę, że i tak nie uda nam się zbyt głęboko zasnąć. 
- Ja nie wiem czy w ogóle zasnę - westchnął Oleander 
- Otóż to, dlatego myślę, że nie trzeba pilnować jaskini dodatkowo 
- Racja - pokiwała głową Ami
Wyjrzałem na zewnątrz, było już bardzo ciemno i bezchmurnie, więc gwiazdy były dziś bardzo widoczne. Gdzie niegdzie przelatywały małe świetliki. Mimo późnej godziny nadal było dosyć ciepło. Wiał lekki wiaterek. Nagle coś zaszeleściło w trawie. Teraz nie tylko ja, ale i inni wpatrywali się w roślinność. Zacząłem powoli skradać się w stronę, z której wydobywał się szelest. Nagle z krzaków wyskoczył przerażony szarak. Odetchnęłem z ulgą.

< Oleander ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz