środa, 5 lipca 2017

Od Manti CD Murki


- Jak się teraz czujesz ? - spytała Strzyga nie odpowiadając na moje pytanie 

- Trochę lepiej, ale nadal kiepsko - stwierdził basior
- Możesz iść? 
- Spróbuję - powiedział Apar podnosząc się na nogach
Wadera tylko kiwnęła głową i ruszyła przed siebie, a my poszliśmy za nią. Apar mimo, iż ciężko mu to szło, dawał sobie radę. Dosyć szybko zaczęliśmy się zbliżać do Skrytego Lasu, gdzie Strzyga miała swą jaskinię. Gdy przekroczyliśmy granicę dzielącą nas od tego miejsca, poczułam się nieswojo. Zdawało się, że wyschnięte, spróchniałe drzewa spoglądały na nas złowrogo, jakby chciały nas pochwycić swymi powyginanymi na kształt pazurów gałęziami. W dodatku było tu bardzo ciemno, co znacznie potęgowało lęk. Zastanawiało mnie czemu Strzyga wybrała sobie akurat to miejsce na dom? Nie dość, że jest tu strasznie, to jeszcze niebezpieczne. Chociaż z drugiej strony, wadera z pewnością nie lubi towarzystwa, więc pewnie jej tu się podoba.
- Daleko jeszcze? - spytał Apar, widać było, że powoli znów zaczyna opadać z sił.
- Blisko - odpowiedziała krótko Strzyga

< Apar ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz