-Och,to fatalnie.-uśmiech nagle spełzł mi z twarzy-Mam nadzieje,że z tego wyjdzie.
-Ja też,ale na razie nic na to nie wskazuje-odpowiedział.
-Gorzej już chyba być nie może.-westchnęłam.
-Zawsze może być gorzej.-przypomniał mi basior.
-Przynajmniej nie pada czarny deszcz.-próbowałam rozluźnić atmosferę.
-To fakt.-uśmiechnął się Lenek.
<Lenek?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz