czwartek, 5 września 2013

od Beryla - "Młodość"

Razem z rodzeństwem biegaliśmy po Polanie Życia. Mama siedziała niedaleko nas, nad jeziorem a tata patrolował tereny watahy. Tylko Lotar stał nieruchomo i patrzył się na nas ponuro.
- Lotarze - zacząłem - dlaczego stoisz w miejscu i nic nie robisz?
- Właśnie braciszku - krzyknęła Maja radośnie - baw się z nami!
- Postoję - burknął Lotar
- Dlaczego? - westchnęła Rea
- Nie słyszysz?! Mówię że nie chcę! - krzyknął
- Lotarze - powiedziałem poważnym głosem - nie masz prawa odzywać się tak do swojej siostry.
- A ty mi zabronisz? - warknął
- Co się z tobą dzieje? Jesteś rozdrażniony. Jeśli nie chcesz spędzić tu miło czasu, idź do domu i przynajmniej nam nie psuj dnia - wsparł mnie Arion
- Wypędzasz mnie?! Moje towarzystwo ci przeszkadza?
- Lotarze... - Arion chciał coś jeszcze powiedzieć, jednak Lotar rzucił się na niego i zaczął warczeć. Chciałem pomóc Arionowi więc doskoczyłem do Lotara i odciągnąłem go od Ariona. Maja i Rea...

<Maju?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz