piątek, 29 marca 2013

Od Samanty- "Moje maleństwa" (Opowiadanie konkursowe)

Szłam powoli ścieszką górską. Słońce ogrzewało mi grzbiet a wiatr mierzwił futro. Nie obawiałam się niczego ale coraz częściej odczuwałam bóle brzucha. Pociągnęłam nosem. Poczułam cudowny zapach zbliżającej się wiosny. Zmrużyłam oczy bo raziło mnie słońce. Byłam już w górach. I wtedy poczułam przeszywający ból. Trwał krótko, ale postanowiłam znaleźć bezpieczne miejsce i się w nim położyć. Znalazłam jakąś jaskinię. Wyglądała na niezamieszkaną :






















Położyłam się. Poczułam drugie ukłucie w brzuchu...

< 20 minut później >
Obok mnie leżały cztery nowo narodzone szczeniaczki. Wpatrywałam się w nie z uśmiechem. Nagle usłyszałam trzepot wielkich skrzydeł. Jakiś wilk leciał tuż nade mną i dziećmi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz