piątek, 5 maja 2017

Od Lerki CD Amber



Lenek podszedł do kępy krzewów rosnących na polu i spojrzał z lekką odrazą na leżące wśród traw truchło.
- Trzeba natychmiast dowiedzieć się, kim była ta nieszczęsna ofiara - zarządził, niepewnie przełykając ślinę - nie możemy być obojętni. Czy myślicie, że ten ptak mógł zamordować wilka? Jeśli tak, trzeba ustalić, kim, lub czym jest i jak najprędzej go wyeliminować - Lenek popatrzył na kilka, ogromnych, czarnych piór leżących obok ciała.
- Kto nam w tym pomoże? - zapytała Amber - sami nie zdążyliśmy go nawet dokładnie obejrzeć. Nie wiemy, kim był ten wilk. Nie mamy nawet pewności, czy to ta czarna istota jest odpowiedzialna za śmierć wilka.
- Masz rację - zachmurzył się Lenek - proponuję zapytać wilków z WWN, czy to może nie ktoś od nich.
- Nie znam nikogo takiego - wtrąciłam.
- Ach przepraszam - wilk położył uszy po sobie - zupełnie zapomniałem, że należysz do Watahy Wielkich Nadziei. Ale może Aksel albo Jaskier wie, kto to?
- Nie sądzę - mruknęłam - a może to ktoś spoza naszych watah? Nie pomyślałeś, że to mógł być wilk z WSJ?

< Amber? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz