Szłam lasem i natknęłam
się na dorodną łanię . Skoczyłam ku niej gdy ona uciekła. Leżałam na ziemi , i
zobaczyłam jakiegoś wilka. Pomógł mi się podnieść. Od razu się w nim
zakochałam.
- Jak masz na imię ? - spytał wilk .
- Vanessa , ale możesz mówić mi Vaness .
- Czy chcesz dołączyć do mojej watahy ? - zapytał.
- Oczywiście - odpowiedziałam. Narcyz oprowadził mnie po terenach watahy. Mam nadzieję, że kiedyś zostnie moim partnerem.
- Jak masz na imię ? - spytał wilk .
- Vanessa , ale możesz mówić mi Vaness .
- Czy chcesz dołączyć do mojej watahy ? - zapytał.
- Oczywiście - odpowiedziałam. Narcyz oprowadził mnie po terenach watahy. Mam nadzieję, że kiedyś zostnie moim partnerem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz