Basior wydawał się być zakłopotany.
- Ależ nie - Odpowiedziałam.
Wilk wyprostował się, ukłonił się i powiedział:
- Witam Panienkę. Jestem Beryl, to jest, Młody Samiec Alfa Watahy. Bardzo przepraszam, iż zachowałem się, w stosunku do waćpanny, tak niekulturalnie. Uznałem Panienkę, za zdobycz moją, którą w tej właśnie chwili, poszukuję.
Zarumieniłam się.
- Nie ma Pan za co przepraszać, szanowny Panie Berylu. Jestem Katia, Wadera, która niedawno dołączyła do Watahy Srebrnego Chabra. Bardzo miło mi pana poznać.
- Skoro już się sobie przedstawiliśmy, może Waćpanna ma ochotę towarzyszyć mi w polowaniu?
- Z największą przyjemnością.
Wyprostowałam się i ruszyliśmy w poszukiwaniu zwierzyny. Poruszaliśmy się cicho, około 14 metrów od siebie. Coraz bardziej zagłębialiśmy się w Las.
<Panie Berylu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz