czwartek, 16 maja 2019

Od Naoru CD Serenity

Nao uśmiechnął się wesoło. 
- Cieszę się, że ci się podoba. To moje ulubione miejsce w watasze. 
- Jest niesamowite. 
- Wiesz co jest najlepsze?
- Co takiego?- spytała Serenity. Naoru uśmiechnął się i podszedł do kwiatów. Pogłaskał je łapą. Na jego futrze został pyłek, który sprawiał, że łapa basiorka świeciła. Nao podskoczył to Serka na trzech  łapkach. 
- Ufasz mi? - spytał z uśmiechem. Serenity przytaknęła niepewnie. Nao uniósł świecącą łapkę i dotknął nią nosek Serenity, który po zabraniu łapki zaczął świecić. Nao zaśmiał się wesoło. 
- Wyglądasz słodki z tym pyłkiem na nosku. - odparł. Po chwili zakreślił świecącą łapką luki na swoim ciele, które po chwili świeciły. 
- Wyglądam śmiesznie.- odparł rozbawiony. Jak to jest, że waderki zawsze wyglądają tak ładnie?- spytał kładąc się na plecach. Musiał przyznać, że Serek do góry nogami wyglądał zabawnie. 
- Dla mnie wyglądasz ciekawie. - odparła Serenity i położyła się obok Nao. 
- Lubię to miejsce. Jest tu tak cicho. 
- Racja. A kiedy znalazłeś to miejsce? 
- Gdy bawiłem się razem z Asmi potknąłem się. Siostra uważała, że zniknąłem, a tak naprawdę wpadłem w krzaki. Wtedy znalazłem tą polanę. Nikt chyba o niej niesie oprócz mnie i mamy. 
- A mama jak się dowiedziała?
- Wydaje mi się, że raz szła za mną. Nie pamiętam tego dokładnie. - odparł z uśmiechem. - Cieszę się, że mogłem pokazać ci to miejsce.

<Serenity>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz