środa, 25 grudnia 2024

Wesołych świąt, szczęśliwego Nowego Roku!

Kochani!
Czas na truizm: powoli nadchodzi koniec roku 2024. Przede wszystkim oznacza to porę na chwilę refleksji i podsumowanie tego, co spotkało nas w tym roku. A rok ten można określić jako spokojny, pełen małych radości, wspólnych chwil, miłych wspomnień, a przy tym osiągniętych sukcesów. Taki, jakich więcej można sobie zażyczyć. Powolutku robimy swoje.


Zanim przejdziemy dalej, przypominam, że grudzień oficjalnie został miesiącem Marysi! Do tej pory nasza bohaterka ma na liczniku 220 punktów, ale przed nami jeszcze ostatnie dni, przez które możemy nabić ich więcej. Ave, Marysia, siedzący w roboczych pozdrawiają cię!

No dobrze, dobrze. Ale my nie tylko o grudniu, a o całym sezonie WSC 2024.
Rzecz kluczowa: w tym roku dołączyły i zostały u nas nowe osoby: JankaYrsa oraz Szalej. Życzmy im zadomowienia się w naszym gronie i współtworzenia wielu wspaniałych historii!
Rzecz obowiązkowa: zorganizowaliśmy też cały jeden konkurs, o świeżej tematyce: Parafraza opowiadania.
Rzecz o naszej drużynie: w tym roku zostało przeprowadzonych 19 ankiet dotyczących postaci. Ta inicjatywa wraz z końcem roku zostaje ukończona, a już niebawem przerodzi się w coś nowego, o podobnej konwencji. Bądźcie z nami.
Rzecz zwyczajna, a jednak wyjątkowa: co tam jeszcze się stało? Nasza Lista Przebojów WSC została, a raczej do końca roku zostanie wzbogacona o dwanaście pozycji, co da w sumie sto cztery piosenki! Dwa z dodanych w tym roku utworów to autorskie dzieła, napisane przez naszego jedynego w swoim rodzaju, uzdolnionego Amensira     



Krótka przerwa.
Czym byłby bowiem post świąteczno-noworoczny bez memicznego podsumowania roku!




Moi Mili, a teraz wisienka na naszym Bożourodzinowym torcie. Przed nami długo wyczekiwany wynik naszej wspólnej, dwuletniej pracy. Po co przedłużać, wszak wszyscy już wiemy, co to! To ono, całe w zapachu świeżej trawy, tą zimową porą niczym tchnienie morskiej bryzy po srogich upałach.
A oto ono!
Pierwsze słuchowisko WSC!

Epilog Życia

To by było na tyle z podsumowań. Myślę, że udało się nam dobrze przeżyć ten rok. Ze spokojem ducha możemy spojrzeć tam, gdzie czeka na nas jeszcze nieodkryte. Znów wiele zależy od nas; pora snuć kolejne plany, kolejne marzenia i nigdy nie przestawać pracować, by stały się rzeczywistością i by pewnego dnia każde z nas mogło żyć dokładnie tak, jak zapragnie.
Czego życzyć nam tu, w WSC, do spełnienia w nadchodzącym 2025? Wielu wspólnych chwil, niejednego wieczornego granka, kolejnych spojrzeń w oczy. Bezdennej studni weny i czasu na wykorzystanie jej. Radości z drobnych niespodzianek, które nas czekają. A teraz... Działajmy dalej!
Do zobaczenia w WSC 2025!!!

                                                                        Wasz samiec alfa,
                                                                           Agrest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz